Na portalach społecznościowych młodzi ludzie narażeni są na cyberprzemoc. Według badań firmy Bitdefender („Teens and online Threats”), trzech na dziesięciu nastolatków doświadczyło nękania w sieci przynajmniej raz, a połowa zna osoby, które stały się ofiarami przemocy online.
– Warto interesować się tym, na jakie strony wchodzą nasi podopieczni oraz uczulić ich na podawanie informacji o sobie. Pomocne w tym zakresie są programy, które filtrują niepożądane treści oraz obserwowanie na co dzień zachowania dziecka. Nastolatkowie często bywają bezwzględni w dręczeniu i wyśmiewaniu za pomocą Internetu – komentuje Piotr Borkowicz z firmy Marken.
Statystyki pokazują, że Instagram (40%) przewyższył Facebooka (31%), jeśli chodzi o częstotliwość spotykanej przemocy. Na kolejnych miejscach są Snapchat (31%), Kik (27%) i YouTube (21%) . Kik ma większy współczynnik incydentów wśród 14- i 16-latków, natomiast na portalach takich jak Facebook, Live.ly, WhatsApp i Pinterest z nękaniem mogą spotkać się głównie 12- i 13-latkowie.
Wiadomość o tym, że dziecko doświadczyło cyberprzemocy, jest dla jego rodziców bardzo trudna. Oto konkretne kroki, jakie należy podjąć, aby zmniejszyć ryzyko podobnych przypadków:
- Włącz prywatny charakter profilu na Instagramie, aby uniknąć komentarzy od nieznajomych
- Nie zamieszczaj swoich zdjęć z hasztagami #rateme, #hotornot, #cutesttteen, etc.
- Blokuj i zgłaszaj każdego internetowego agresora na Facebooku
- Nie odpowiadaj na żadne wiadomości wysyłane przez prześladowców
- Nie przekazuj żadnych komunikatów mających na celu zastraszanie czy nękanie
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.